Żałuję, że kiedy nadchodzi zimna, nie zapadamy w sen zimowy jak niedźwiedzie. To znaczy ja nie zapadam. Niedługo prawdopodobnie przestanie mi się wszystkiego chcieć. A nie. Jednak nie wszystkiego. Zamiast przestać to będzie mi się chciało coraz bardziej jeść. Nie to, że jestem żarłokiem, no gdzie ja.. to ta zima 😉
I tak idzie jesień i coraz bardziej mi w głowie długie wieczory przy herbatce i smakołykach.. ale.. wróć! Jeszcze mamy lato i typowo letnie przysmaki. Takie na przykład arbuzy. Jeszcze są, może nie tak słodkie jak w lipcu, no ale ważne, że jeszcze można kupić. I tak oto, przez zupełny przypadek poznałam przepyszny przepis na sałatkę! (Kasia :*)
Trzy proste składniki, 5 minut roboty i smaczna przekąska gotowa. Omnomnom!
Składniki:
- arbuz
- ser feta
- słonecznik
Przygotowanie:
- pomieszać i jeść 🙂
I gotowe. Zobaczcie same, to takie dziwne połączenie słodyczy arbuza i słonego smaku sera feta. Idealna sałatka na pożegnanie lata. Spróbujecie?