Nigdy nie rozumiałam fenomenu picia kawy. Nie dość, że smak cierpki, jakiś gorzki taki, ani to przyjemne, ani smaczne, a już w ogóle kopa mi nie daje. I co Ci dorośli widzą, w tym czarnym płynie, co sprawia, że na widok kawy ręce się trzęsą, a na usta ciśnie się chcę cię! Dalej nie wiem, wygląda na to, że jest to jakaś czarna magia.. Aż do czasu, kiedy wpadłam na ten przepis na kawę…
I żyła bym w tej spokojnej nieświadomości, albo i świadomości, że jest to niedobre i tego się nie pije, dopóki nie poznałam smaku słodkiej, mlecznej kawy z różnymi dodatkami. A to takiej z ekspresu na kapsułki, przez tę ze zwykłym mlekiem, aż do najlepszej – kawiarnianej. Idealnie zaparzonej z ciepłym mleczkiem, dodatkiem smakowego syropu migdałowego, czekoladowego, korzennego, a jeszcze jak na górze jest bita śmietana, no dałabym się pokroić…za te 1000 kalorii, które pochłaniam w trzy minuty, owocujące podwójnymi wyrzutami sumienia. Pierwszymi zaraz po, że ta bita śmietana nie pójdzie w cycki, a później takimi, że mogłam te 15 złotych spożytkować w znacznie lepszy sposób.. I tak w kółko, bo jestem idealnym przykładem na to, jak można walczyć ze swoją silną wolną i nigdy nie wygrać. Nigdy.
Parę dni temu przyjechała do nas ciocia Madzia, a że taty nie było, balowałyśmy w trójkę. A że to kawoholiczka, stwierdziłam, że warto dziewczynę zaskoczyć. Jako, że ekspresu na kapsułki w domu brak, a moje umiejętności w parzeniu kawy ograniczają się do zalania jej wrzątkiem i dolania mleka, pokupowałam różnych dodatków, syropków, bitej śmietanki i miałyśmy robić pyszną kawę. Skończyło się jak zwykle. W knajpie. Na aromatycznym migdałowym latte, a ja zostałam z szufladą pełną smakołyków.
I pojechała ta nasza ciocia a ja tak siadłam sama podczas drzemki Liw i stwierdziłam, że w sumie dlaczego sama sobie mam nie zrobić kawowej przyjemności i zamiast pić znowu szklanki mleka z kawą, nie zrobić sobie jakiegoś smakołyczku? I sobie zrobiłam i nawet dam Wam przepis, bo palce lizać. Wyszło 2 w 1, kawa i deserek. Obłędny i pyszny przepis na kawę. To macie i oblizujcie się! 🙂
Serek z kawą, kawa z serkiem – przepis na kawkę
Składniki:
- kawa
- miód
- syrop żurawinowy
- żurawina suszona
- serek homogenizowany waniliowy
- bita śmietana
- kruche ciasteczka
Przygotowanie:
- zaparz kawę, posłodź miodem i dolej odrobinę syropu żurawinowego do smaku
- w osobnym naczyniu zmieszaj 1/4 kubka serka, 1/4 kubka śmietany, garść żurawiny i pokruszone ciasteczka
- na dno szklanki daj masę serkową i delikatnie wlej kawę (trzeba być hiper ekspertem, żeby to się nie zmieszało od razu 😉 )
- rozkoszuj się pysznym deserem!
Dziewczyny, macie swoje ulubione przepisy na kawę, które taki laik jak ja potrafi zrobić? Czekam na inspirację, bo mi się chce kawy!