Coraz bardziej przekonuję się o tym, że facet to bardzo proste w obsłudze stworzenie. Wcześniej wydawało mi się, że trzeba mieć na niego sposoby, patenty, zastanawiać się co i jak powiedzieć i zrobić żeby było dobrze. Ale nie, teraz już wiem, że mężczyzna równa się prostota.
Trzeba mu dać dobrze zjeść, poprzytulać, podrapać po pleckach, ululać do snu i będzie zadowolony. Podobnie z prezentami, kiedyś wymyślałam, co by tu nie kupić, zaskoczyć i zrobić coś ponadprzeciętnego. Dzisiaj wiem, że najlepsze są sprawdzone prezenty. Takie, które sam by sobie kupił, albo takie, na które wiem, że odkłada. W naszym domu od zawsze króluje praktyczność. Lubimy sobie sprawiać prezenty, które się do czegoś przydają i takie, które na daną chwilę potrzebujemy. Wiadomo, gdy jest nadwyżka na koncie, to fajnie wydać ją na coś ekstra, ale nie oszukujmy się, przeciętna polska rodzina zazwyczaj zbyt wysokiej tej nadwyżki nie ma 😉
Chyba wiecie do czego zmierzam, i nie są to moje urodziny ( na które de facto dalej nie wymyśliłam sobie nic). Wielkimi krokami zbliża się dzień najważniejszej osoby w naszej mini rodzinie – Dzień Naszego Chłopaka, jedynego w całej ekipie 😉
Ostatnio poradziłyście mi na fejsiku, że najlepiej ślady po długopisie na lakierowanym stole zmywa się perfumami. Męskimi. A Liwia ostatnio tak bardzo polubiła rysować… I teraz chyba przyjdzie mi do odkupienia i win, i perfum, bo jakby malusio zostało na dnie. Więc idealnie się składa z nadchodzącym świętem panów. Moje pierwsze typy:
PERFUMY
1. Paco Rabanne – Invictus 2. Paco Rabanne – Million 3. Hugo Boss – n.6
Mój mąż wziął się za siebie i podnosi ostro swoją motywację do pracy, do nauki, do życia. Dużo czyta, uczy się i to jest kolejny dział, w którym z chęcią pomogę mu, kupując chociażby książki. Dobra książka nie jest zła, a moim zdaniem to jeden z lepszych prezentów. Moje kolejne typy:
KSIĄŻKI
1.Nick Vujicic- Bez rąk, bez nóg, bez ograniczeń! 2. Anthony Robbins – Obudź w sobie olbrzyma 3. Brian Tracy – Zjedz tę żabę
Pasja. To jest to, co jednak trochę odeszło w kąt po urodzeniu się Liweczki. Chyba czas ją przywrócić, więc moje kolejne typy idą w tę stronę..
PASJA
1.Przejazd Lancerem Evo 6 2. Kij bilardowy 3. Kask na rower
Praktycznie i potrzebnie. Takie są moje typy – prezenty na dzień chłopaka 2015. A Wy, drogie panie, szykujecie coś, obchodzicie, chętnie posłucham, co tam macie w zanadrzu, może sama się zainspiruję 🙂
Dodatkowo, kochane babeczki, gdybyście miały ochotę sprezentować swoim najdroższym coś pachnącego, oto rabacik dla Was :))