Podobno upały wracają od jutra. To, jak to. Ale od poniedziałku wraca szkoła.. brrr
Chciałam napisać, że całe szczęście szkołę mam już za sobą. Ale w sumie to wcale się nie cieszę. Chciałabym wrócić jeszcze do tam tych czasów, ale jedyne co mi będzie dane, to wrócić do szkolnej ławki nie jako uczennica, a mama. I to na wywiadówkę 😉
Parę wpisów temu, pokazałam Wam moje wybory i inspirację na nadchodzącą jesień, z działu mała dziewczynka – Zara. Dzisiaj rzuciłam się o krok dalej, na dużą. I to już jest różnica. Ubrania wydają się być bardziej dorosłe, dziewczęce. Uświadomiło mi to, że niedługo wejdziemy właśnie w ten etap: panienka, szkoła, dorosłe sprawy. Wybrałam 3 zestawy: jesienne boho, małą buntowniczkę w moro i słodką dziewczynę w różu.
Kolory: czerwień, rudy i brąz
To jest zestaw, który najbardziej kojarzy mi się z jesienią. Kolory liści: czerwienie, rudy trochę żółtego. Do tego ciężkie trapery. W takich zestawach sama chętnie bym chodziła. Na oku mam nr 4 i 8, to będzie nasz must have na jesień.
1. Spodnie 2. Koszulka 3. Sukienka 4. Koszulka 5. Koszulka 6. Koszulka 7. Bluza 8. Spodenki 9. Koszulka 10. Buty
Kolory: szary, oliwkowy, czarny
To jest zestaw, który idealnie oddaje buntowniczy charakterek Liweczki. Gdyby nie fakt, że lubię ją w typowo dziewczęcych ubrankach, chodziłaby tak w kółko. Jej idealne odzwierciedlenie: jęzor na wierzchu, moro do czołgania i ciężki but, żeby było jak kopnąć mamę w kostkę..
1. Bluza 2. Spodnie 3. Sukienka 4. Kurtka 5. Koszulka 6. Koszula 7. Buty 8. Koszulka 9. Bluza 10. Koszulka 11. Spodnie
Kolory: pastele
Zestaw, który trafia w moje serce: rozważna, romantyczna i bardzo dziewczęca odsłona jesieni. 5 i 6 już mamy, na tych spodenkach jest tyle kolorów, że praktycznie każdą górę można do nich dopasować. Spodenki dają dużo możliwości do kombinowania 🙂
1. Sweter 2. Koszulka 3. Sweter 4. Spodnie 5. Spodnie 6. Spodnie 7. Kurtka 8. Plecak 9. Buty
Podoba się? W jakim zestawie widziałybyście swoje córy? Buntowniczki, czy delikatne księżniczki?